Aparat na haluksy Corbby, Hallux Ortotic – opinie i rozczarowanie

Sprawdziłam Hallux Ortotic

Haluksy były moim odwiecznym problemem. Mam je już od dłuższego czasu, jednakże w przeciągu ostatnich kilku miesięcy, problem ten zaczął mi bardziej doskwierać. Lekka deformacja palców, może nie była jakoś ogromnie zauważalna, ale niedawno oprócz tego, wystąpiła także trudność z noszeniem zabudowanego obuwia. Za każdym razem, kiedy chciałam ubrać buty, które nie miały odsłoniętych placów, doskwierał mi ogromny ból, którego nie dało się niczym zwalczyć i pojawiał się on, od momentu założenia buta. Nie było więc to związane ze zbyt dużym wysiłkiem czy długim użytkowaniem danych butów. O tyle, ile latem nie jest to kłopotliwe, ponieważ mialam możliwość ubrania klapek, sandałów, to zimą sprawia to wielką trudność i ból.

Aparat na haluksy Hallux Ortotic od Corbby – opinie po stosowaniu

Wtedy to właśnie, poszłam do apteki i zapytałam pani farmaceutki o coś, co mogło by pomóc mi w moim problemie. Zależało mi też na niskiej cenie. Poleciła mi ona Corbby Hallux Ortoric Aparat na haluksy. Przed dokonaniem zakupu, sprawdziłam opinie w Internecie, na temat tego produktu. Okazało się, że jak na tak niską cenę, aparat ten, był polecany przez wiele osób, które po jego stosowaniu zauważyły konkretne zmiany na swoich stopach. Tak jak wskazywała ulotka, zakładałam go na noc, na obie stopy. Zalecany on jest do stosowania podczas wypoczynku, snu, bez butów. Spodziewałam się, nie tyle zmniejszenia czy zlikwidowania mojego problemu, ponieważ haluksy na moich stopach, były niestety długo nieleczone i ciężko było by je całkowicie wyeliminować, ale chociaż zmniejszenia bólu w codziennym użytkowaniu butów, chodzeniu.

Czy produkt Corbby mi pomógł? Nie!

Niestety rozczarowałam się tym produktem. Ból nie tylko nie zmniejszył się, ale nie byłam w stanie używać produktu dłużej niż tydzień z racji pojawienia się silnego swędzenia. Według mnie zawinił skład, ponieważ tworzywo sztuczne, które zawiera, wywołało u mnie reakcję alergiczną. Nie mogę więc mówić ani o wyeliminowaniu mojego problemu, ani o jakimkolwiek uśmierzeniu bólu, ponieważ efekty nie były zauważalne.

Na szczęście trafiłam na dobrą alternatywę!

W tamym momencie stwierdziłam, że nie powinnam sugerować się ceną i może warto zainwestować w droższy produkt, ale taki, który zapewni skuteczność. Znajoma wspomniała mi o Hallu Solution. Mimo iż, musiałam zapłacić za niego sporo więcej, zdecydowałam się na zakup tych opasek. Materiał, z którego są wykonane jest bardzo elastyczny, dopasowuje się do stopy, a przy tym zapobiega poceniu się. Dużym plusem jest także, możliwość noszenia opasek w ciągu dnia, do obuwia, ponieważ dbaja one o poprawną postawę. Początkowo produkt wyeliminował doskwierający mi ból w zaledwie kilka dni.

Czy opaska mi pomogła? Było to wielkim zaskoczeniem – ale tak!

Nie oczekiwałam żadnych lepszych efektów, ponieważ moim głównym celem było zlikwidowanie bólu. Zakoczyłam się bardzo pozytywnie, kiedy to po okresie około dwóch tygodni, zauważyłam, że moje haluksy zmniejszyły się. Nigdy nie powiedziałabym, że wieloletni problem, może być zwalczony przez opaski i to w dodatku bez żadnej operacji, tylko przy regularnym użytkowaniu. Teraz nie tylko nie mam problemu z noszeniem zabudowanych butów, ale moje stopy wyglądają o wiele bardziej estetycznie.